Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pożegnalna sesja sejmiku - samorząd jak najdalej od polityki

Treść

Na ostatniej sesji sejmiku radni zapoznali się z sytuacją społeczno-gospodarczą Opolszczyzny oraz wyrazili zgodę na przystąpienie województwa do spółki pod nazwą Opolski Park Naukowo-Technologiczny. Omawiając sytuację społeczno-gospodarczą naszego województwa na przestrzeni lat 1998-2005 oraz w I półroczu 2006 (analiza oparta została o dane GUS oraz informacje EUROSTAT i własne obliczenia UM) wicemarszałek Józef Kotyś zwrócił przede wszystkim uwagę na niepokojące zjawiska demograficzne. Otóż, liczba ludności na Opolszczyźnie stale zmniejsza się. Co prawda podobne zjawisko ma miejsce w innych województwach, ale u nas tempo spadku jest szybsze. Obok ujemnego przyrostu naturalnego, wysoka jest migracja zagraniczna na pobyt stały, na dodatek mamy do czynienia z ciągle starzejącym się społeczeństwem. Dużo lepiej natomiast przedstawiała się sytuacja w opolskim przemyśle. Od 2003 roku następował systematyczny wzrost podmiotów, odnotowywały one dodatnie wyniki finansowe oraz większe zyski. Rosły nakłady na inwestycje (ich dynamika była wyższa od średniej krajowej) oraz następował wzrost produkcji sprzedanej. Podobne tendencje widać było w handlu i usługach oraz w budownictwie. Stopa bezrobocia wynosiła na koniec czerwca 2006 roku 17,3 proc. Największa liczba bezrobotnych zarejestrowana była w powiatach nyskim(21,8 proc.) i brzeskim (12,5), najmniejsza w oleskim(3,8 proc.) i krapkowickim (4,7 proc.). Wśród bezrobotnych kobiety stanowiły 57,5 proc. Największy w strukturze bezrobocia był udział osób w wieku 25-34 lata (26,1 proc.) oraz 45-54 lata (26,0). Najtrudniej było znaleźć pracę ludziom z wykształceniem podstawowym, gimnazjalnym, zasadniczym zawodowym. Ale niepokojące jest także to, iż w ostatnich latach zwiększył się odsetek bezrobotnych z wyższym wykształceniem. W trakcie dyskusji radni zwrócili uwagę na niekorzystne zmiany w systemie kształcenia młodzieży. Likwidacja szkół zawodowych i zamiana ich na licea profilowane spowodowała masowy brak fachowców. Zastanawiano się także, co jest bardziej korzystne dla rynku pracy - rozwój dużej ilości mikroprzedsiębiorstw czy wejście do gry dużego kapitału. Emocje wywołała kwestia przystąpienia województwa opolskiego w charakterze udziałowca do spółki "Opolski Park Naukowo-Technologiczny" i wniesienie 50 tysięcznego kapitału. Park wspierałby nowe inicjatywy gospodarcze, wysoko zaawansowane technologie, byłby miejscem współpracy pomiędzy wyższymi uczelniami a przedsiębiorstwami. Skarbnik województwa Tadeusz Troszyński, który niedawno oglądał funkcjonowanie takich parków w Nadrenii-Palatynacie, przekonywał radnych, że są one wielką szansą, a poza tym wpisują się w Regionalną Strategię Innowacji Województwa Opolskiego, która zobowiązuje do tworzenia sprzyjającego klimatu. Ostatecznie za uchwałą o przystąpieniu głosowało 16 radnych. W drugiej, pożegnalnej, części sesji przebieg kadencji podsumowywali przewodniczący klubów partyjnych oraz szefowie komisji. Bruno Kosak, szef klub MN, stwierdził m. in. że koalicja SLD-MN dotrwała do końca i zdała egzamin, bo działania dla dobra regionu miały charakter ponadpartyjny. Bernard Gaida, szef Komisji Współpracy z Zagranicą, zapowiedział wycofanie się z polityki. Do kolegów zaś apelował, by nie upolityczniali samorządu. Barbara Dębska, przewodnicząca Komisji Rewizyjnej, przywołała pamięć radnych, którzy w trakcie kadencji odeszli - Leszka Wierzchowca i Horsta Koniecko. - Towarzyszyła nam wspólna troska o region - stwierdził marszałek Grzegorz Kubat. - Mam nadzieję, że samorząd oprze się próbom upolitycznienia. Nas wyborcy weryfikują za efekty pracy. Kiedy zapowiadamy jakąś inicjatywę, to następnego dnia słyszymy: kiedy to zrobicie? Także zdaniem Andrzeja Mazura, przewodniczącego sejmiku, mijająca kadencja upłynęła pod znakiem wysokiej kultury obrad. Sejmik odbył 53 sesje, podjął 555 uchwał, radni złożyli 121 interpelacji, uchwalili strategiczne dla rozwoju Opolszczyzny dokumenty. Specjalne podziękowania za działania wspierające opolską kulturę otrzymała od dyrektorów tych instytucji wicemarszałek Ewa Rurynkiewicz. Podkreślili oni, że nigdy nakłady na tę sferę działalności nie były tak duże, nigdy tak wiele się nie budowało, remontowało, modernizowało. Na zakończenie sesji z mini koncertem wystąpili opolscy filharmonicy. Natalia Ochędzan UMWO Opole

Autor: wa